Wspomnienie o świętej pamięci Romualdzie Paluchu

Romualda Palucha poznałam w ostatnich dniach sierpnia 1988, w Biskupim Komitecie Pomocy Internowanym, Uwięzionym i Represjonowanym przy kościele p.w. św. Piotra i Pawła w Katowicach. Uczestniczyłam wtedy w akcji strajkowej na Śląsku, za co zostałam wraz z koleżankami i kolegami z KPN zatrzymana na 48 godzin w areszcie Komendy Wojewódzkiej MO w Katowicach. Pierwsze kroki po opuszczeniu aresztu wraz z koleżankami – Sabiną Marcińską i Beatą Pawlikowską z UŚl. skierowałam właśnie do Biskupiego Komitetu. Zastałyśmy tam grupę górników – jak się okazało – górników z Kopalni “Lenin” w Mysłowicach-Wesołej (dziś Kopalnia Mysłowice-Wesoła). Wśród nich był Romuald Paluch. Wraz z kolegami relacjonował przebieg strajku w kopalni i jego brutalną pacyfikację – na cechowni strajkujący górnicy ustawili barykadę z ławek, rozegrała się regularna bitwa z ZOMO, wielu zostało dotkliwie pobitych. Od tego spotkania rozpoczęła się współpraca grupy górników z KWK “Lenin” z grupą działania KPN Mysłowice, którą wtedy kierowałam. Rozpoczęliśmy wspólne, intensywne działania na rzecz reaktywacji NSZZ “Solidarność” – także jawnej struktury zakładowej w KWK “Lenin”. Romuald był wyjątkowo aktywny we wszelkich akcjach, wspierał tworzenie “Solidarności” w swojej kopalni, uczestniczył we wszystkich manifestacjach patriotycznych, uznawanych przez komunistyczne władze za nielegalne – m.in. 11 Listopada w Katowicach, 16 grudnia w Kopalni”Wujek”, 3 Maja, także w mszach św. za Ojczyznę. Był bardzo aktywny w kampanii wyborczej do Sejmu w 1989 r, pomagał i mnie w zbieraniu podpisów pod kandydaturą. Był uczestnikiem duszpasterstw pracy w kilku kościołach, był osobą bardzo religijną i głęboko wierzącą, człowiekiem prawym o niezłomnych zasadach, Polakiem i patriotą. ostatni raz spotkałam się z Nim podczas uroczystości odsłonięcia Pomnika Smoleńskiego w Mysłowicach – zdołaliśmy zamienić ze sobą kilka słów…Nie wiedziałam wtedy, że widzimy się po raz ostatni….Takich ludzi jak On brakuje dzisiaj – bardzo….Odpoczywaj w pokoju Romualdzie….

Barbara Czyż

Opis autora

admin

Dołącz do konwersacji

Musisz być zalogowany żeby móc komentować