A może… Antywalentynki?

A może… Antywalentynki?

Pozostając w temacie poruszonym uprzednio, o dniu zbliżającym się do nas dużymi krokami, mianowicie Walentynek,
postanowiliśmy zgłębić temat, który miejmy nadzieję nada osobom spośród nas samotnym trochę pozytywnego spojrzenia na sprawę.
Mowa jest o osobach które nazywają siebie z ang. Quirkyalone, tłumaczyć można tą nazwę jako quirky co znaczy ekscentryczny,
alone zaś samotny. Osoby te dzień 14 lutego ogłosiły jako z ang. International Quirkyalone Day co tłumaczyć można
“Międzynarodowy Dzień Odjechanych (ekscentrycznych) Samotników”. Powszechna jest wśród osób zdawałoby się znających temat
opinia iż dzień ten jest dniem tak zwanych Antywalentynek. Jednak zgłębiając się nieco przede wszystkim w opinie samych
zainteresowanych prawda zdaje się być zupełnie inna. Otóż International Quirkyalone Day jest świętem wszystkich rodzajów
miłości, tej romantycznej, platonicznej, rodzinnej a także, co może dziwić również miłości do samego siebie w różnych
jej odmianach. Tego dnia Quirkyalone nie obchodzą imprez dla osób przerażonych swoją samotnością. Ma to być alternatywa
dla marketingowej strony tradycyjnych walentynek i przede wszystkim dla jej kiczowatej odmiany, która prezentowana jest
w różnego rodzaju różowych, puchatych, pstrokatych, często made-in-china o wywindowanych cenach serduszkach czy innych
obowiązkowych gadżetach. Ideę zapoczątkowała pisarka Sasha Cagen w książce “Quirkyalone: A Manifesto for Uncompromising
Romantics”. Dla Quirkyalone walentynki są dniem celebrowania rzeczy które kochają robić samotnie, z ukochaną osobą, czy
też z przyjaciółmi. Inwencja zależy od nas samych, może to być impreza z znajomymi, może to być również dzień zakupów,
dzień rozmów przez telefon, dzień wypraw samotnie, z towarzyszem, towarzyszką, przyjaciółmi, psem, kotem, chomikiem, czy
jak kto zapragnie… Quirkyalone organizują imprezy na całym świecie od 2008 roku, idea znajduje coraz więcej nowych
zwolenników. Najważniejszą jednak ich zasadą jest oderwanie się od tyranii bycia w związku, tylko po to, by nie spędzić
walentynek samotnie. I być może najlepiej odda to cytat: “Roses are red, this card is blue, it’s quirky day, so go
ahead, and be you !”, miejmy nadzieję iż jest to dobra dla każdego z nas alternatywa.

MM

Opis autora

admin

Dołącz do konwersacji

Musisz być zalogowany żeby móc komentować