Na ulicy Brzezińskiej miał miejsce poważny wypadek około godziny 13. Z wiaduktu kolejowego spadła ciężarówka. Kierowca znajduje się w szpitalu na obserwacji. Na szczęście nikt inny nie został poszkodowany. Policja zablokowała ruch na docinku ulicy Brzezińskiej od wiaduktu pod autostradą A4 do skrzyżowania z ulicą Mikołaja Reja. Jadący od strony Mysłowic samochód ciężarowy najpewniej wpadł w poślizg, przełamał barierki na wiadukcie i wpadł na skarpę nad torami kolejowymi.
Jak poinformował nas oficer prasowy Komendy policji w Mysłowicach st.sierż. Dawid Szlachetka, najprawdopodobniej kierujący ciężarówką nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W tym czasie trwały intensywne opady. W akcji brało udział pięć wozów strażackich oraz potężny dźwig do wydobycia wraku.
Jest już drugi przypadek, gdy w tym miejscu duży pojazd uderzył w barierki na wiadukcie. Nie tak dawno autobus KZK GOP wioząc pasażerów zderzył się z innym autobusem, uderzył w barierki i złamał je. Na szczęście nie spadł, a jedynie przednia oś autobusu zsunęła się z wiaduktu. Wtedy rannych zostało 5 osób.
Daniel Jacent
Opis autora
