Ciężarówka zablokowała centrum Brzezinki. Tir wykonując manewr zahaczył o przydrożne drzewo.
Na miejsce przybyć musiały trzy wozy strażackie. Strażacy podjęli decyzję o wycięciu kasztana, o który zaczepił ciężarowy samochód naczepą. Jest to niezbędne ponieważ istnieje obawa że bardzo ciężki ładunek w postaci maszyny spadnie z naczepy.
Przez ponad tydzień w Brzezince na ulicach Brzezińskiej i Laryskiej tworzyły się korki z powodu robót drogowych które jednocześnie prowadzono na Laryskiej oraz Brzezińskiej i Nowochrzanowskiej. Opinie kierowców i mieszkańców co do tak zaplanowanych i prowadzonych remontów nie nadają się do publikacji. Telefony i maile skierowane do nasze redakcji świadczą jednak o wyjątkowo negatywnej ocenie takiego skumulowania prac drogowych. Cóż wybory się zbliżają i to czego nie zrobiono przez 3 i pół roku teraz prezydenccy urzędnicy usiłują nadrobić.
Jeden z mieszkańców napisał do radnego Daniela Jacenta z prośbą o interwencję gdyż musiał wysiąść z autobusu w Brzęczkowicach pod kościołem i na pieszo wraz z innymi pasażerami maszerować do Brzezinki. W „prezydenckiej” dzielnicy też działy się dantejskie sceny z powodu korków. Kierowcy oczekujący w korku tak się zirytowali, że doszło do bójki pomiędzy kierującym ciężarówką, a kierowcą samochodu osobowego. Do tego dochodzą prace prowadzone przez MPWiK na skrzyżowaniu ulic Laryskiej i Brzezińskiej powodujące przerwy w dostawie wody oraz rozkopane chodniki i ograniczenia w ruchu. Jednocześnie prowadzono remont zjazdu na autostradzie A4 w kierunku na Kraków kierując objazd przez ulice… Laryską i Brzezińską co jeszcze potęgowało ruch i korki, które ciągnęły się kilometrami.
Jezrzy Sokół
Opis autora
