
Kampania wyborcza do mysłowickiego samorządu rozkręca się na dobre. Ckliwe picie sobie z dzióbków magistrackiego portalu itvm i lewicowego, „przyjaznego mieszkańcom Mysłowic” (?!), zakłóciła znakomita graficznie ulotka sygnowana przez „Grupę Społeczną RAZEM/LEPIEJ”.
Kandydat tej „Grupy” na Prezydenta pan Łukasz Jarawka staje do tej rywalizacji powtórnie. Ponieważ kampania wyborcza, zwłaszcza profesjonalna i skuteczna, sporo kosztuje, a „grupa” nie ma jeszcze dostępu do „środków publicznych”, tak jak ma to urzędujący Prezydent, więc zapowiedział on nałożenie na nią ekstra „myta startowego” w wysokości 50 tys. zł na cele społecznie użyteczne bo ośmieliła się wydać i firmować krytyczną ulotkę. Jak można przypuszczać konkurencyjne wobec „Hospicjum Cordis” skoro filary tej Grupy nad tą instytucją sprawują mecenat szczególny i za swoje prywatne
pieniądze. Aliści treściami tej ulotki pan Prezydent poczuł się szczególnie poniżony i pomówiony. Jednak na wszelki wypadek jak dotąd nie ujawnił publicznie co go tam literalnie poniżyło i ubodło, a nawet uniemożliwia mu spełnianie posłannictwa. Być może chodzi tu swoistą przezorność. Bo gdyby tak pan Jarawka wygrał wybory – popełniłby
przestępstwo. Wszak uniemożliwiłby panu Lasokowi dalsze piastowanie zaszczytnej funkcji, co z kolei niezawisły sąd może – bo kto mu zabroni – odpowiednio zakwalifikować.
Według pana Wojciecha Króla dyrektora prezydenckiej kancelarii magistraccy prawnicy wysmażyli „kilkadziesiąt stron twardych faktów i dowodów” do ulotki mającej 8 stron formatu A5. Pomijając pretensje pomniejsze zarzut główny dotyczy chyba sformułowania „E Lasok jest odpowiedzialny za wydanie zgody na budowę nowej kopalni i wydobycie węgla
pod BRZEZINKĄ i sąsiednimi dzielnicami”. Przytoczyłem precyzyjnie sformułowanie ulotkowe, bo według p. Króla w ulotce zostało napisane, że „prezydent Lasok wydał zgodę na budowę kopalni”, a to nie to samo, zaś pomawiającym publicznie jest p. Król.. Właśnie takie przekręcanie cudzych wypowiedzi jest manipulacją i nadużyciem. Prezydent miasta jest jednym z organów administracji publicznej, który ma prawo i obowiązek brania udziału w procedurach koncesyjnych opiniując lub
uzgadniając właściwe dokumenty. Natomiast organem koncesyjnym jest Minister Środowiska. A niewątpliwym faktem jest, że postanowieniem prezydenta opiniującym negatywnie wniosek firmy Niwka Sp. z o.o. S.K.A. o koncesję na rozpoznanie złoża Minister Środowiska się nie przejął i koncesję udzielił. Umorzył tez postępowanie odwoławcze zarzucając
prezydentowi brak interesu prawnego. Z kolei Wojewódki Sąd Administracyjny skargę miasta na te decyzje oddalił …
Tak czy inaczej jak dotąd, wbrew werbalnym sprzeciwom, prace zmierzające do eksploatacji węgla pod Brzezinką, Brzęczkowicami i Kosztowami idą pełną parą przy przypuszczalnie ambiwalentnej postawie prezydenta. Bo trudno sobie wyobrazić, żeby biznes zamierzający zainwestować wiele milionów w określonym miejscu zaniedbał konsultacji z gospodarzem
miejsca i rozpoczynał wydawanie milionowych kwot bez wstępnej przychylności tego gospodarza. Jak tam było, tak tam było … Dość, że widmo ruchu zakładu górniczego , który doprowadzi do wtórnej reaktywacji starych płytkich zrobów pod całym terenem Brzęczkowic i połową Brzezinki – widmo katastrofy – jest wielce prawdopodobne.
Pokrzyżować te plany może tylko zdeterminowana i zorganizowana lokalna społeczność. Jeśli więc było zielone światło dla inicjatywy warszawskiej, a czerwone zapali się dla społecznej inicjatywy mysłowickiej to prosi się o wnikliwszy wgląd w te realia … W dobrze pojętym naszym interesie faktycznym i prawnym …
Piotr Oślizło