„Daremne żale, próżny trud …” [Adam Asnyk]
Bezsilne złorzeczenia …
Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe …
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę
Przeglądając przyjazny portal mieszkańców Mysłowic doszedłem do wniosku, że zarówno portalowi jak i WdM wypada złożyć wyrazy współczucia w ich nieutulonym bólu. Tak dobrze szło dzięki szczodrym inwestycjom, a tu prezydent Lasok okazał się nieczuły na „przymilanie”. Nie dość, że nadspodziewanie liczny i ambitny klub radnych upokorzył oraz pokazał miejsce w szeregu, to jeszcze go uszczuplił. A przecież jeszcze nie powiedział ostatniego słowa … Strach pomyśleć o przyszłości …
Nie lepiej było trzymać się Grzegorza O. ? Ten Ci przynajmniej „wszelkie normy etyczne panujące w samorządach” miał w należytej atencji. Zwłaszcza tzw. moralność Kalego: jak Kali ukraść krowę to dobrze, a jak ukradną Kalemu to źle … A przecież był swój chłop z kościami. Istny pan Twardowski. Były tańce, hulanki, swawola … A teraz została smuta i na pociechę ckliwe itvm …
Nic więc dziwnego, że trudno przeboleć czarną niewdzięczność. Boć czyż bez osobistej życzliwej bierności pana radnego Dariusza Wójtowicza udałoby się sssssssssprywatyzować jak należy Szpital Nr 1, czy byłyby możliwe pozytywne oceny dokonań prezydenckich i wnioski absolutoryjne Komisji Rewizyjnej, …?
Pan Grzegorz O. miał wizję Nowych Mysłowic, ale chyba niefortunnie dzielił łupy przez co rozdwoiła się wspólnota. Teraz dzielone są rozważniej, choć wygląda na to, że skutek dla lewicowej wspólnoty może być jeszcze gorszy: WdM może nie dotrwać do końca kadencji. Skoro okrągłostołowy układ mutuje, to – jak radzi poeta –
Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe …
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę.
Wy nie cofniecie życia fal!
Nic skargi nie pomogą –
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą.
Toteż owo Szekspirowskie: „być albo nie być …” pewnie wypadnie odnowić na: zmutować albo nie zmutować? Oto jest pytanie! Bowiem niejedna już mysłowicka osobistość odniosła z mutacji wymierne korzyści … Ponad podziałami … Jedne chciały, inne musiały … A jeszcze inne z polityki poznikały … Ale jeszcze się nie zdematerializowały …
Piotr Oślizło